Rachunek sumienia dla małżonków

Rachunek sumienia dla małżonków

Rachunek sumienia w potocznym znaczeniu to krytyczna i sprawiedliwa ocena własnego zachowania moralnego, zestawienie własnego postępowania z obiektywnie istniejącymi wartościami. By miał wartość i był skuteczny – powinien być szczery, zakończony aktem żalu za popełnione złe uczynki i zobowiązaniem się do osobistej poprawy. Częsty rachunek sumienia to nieodzowny warunek w rozwoju duchowym i moralnym człowieka. Ważne, aby rachunek sumienia rozpoczynała modlitwa do Ducha Świętego, który został posłany po to, aby nam objawić grzech – to co nas oddziela od Boga.

Rachunek sumienia dla małżonków:

  • Czy pamiętam o tym, że mój współmałżonek jest dzieckiem Bożym, które ma wielką godność?
  • Czy opuściłem dla niego swoich rodziców i uważam go za najbliższą mi osobę?
  • Czy troszczę się o naszą małżeńską jedność?
  • Czy dbam o autorytet swego współmałżonka wobec dzieci i innych osób?
  • Czy byłem wobec niego cierpliwy?
  • Czy byłem łaskawy?
  • Czy nie byłem zazdrosny o jego osiągnięcia, postawę, o jego osobę?
  • Czy cieszę się, gdy mu się coś udaje?
  • Czy staram się mobilizować go do rozwoju, do pogłębiania życia duchowego, intelektualnego etc.?
  • Czy nie namawiałem go do przekroczenia któregoś z przykazań Bożych?
  • Czy go nie okłamuję, nie ukrywam przed nim jakichś ważnych spraw, o których powinien wiedzieć?
  • Czy w pełnieniu codziennych obowiązków rodzinnych nie szukam tylko swej wygody, zrzucając na niego najgorsze prace?
  • Czy umiem mu usłużyć?
  • Czy szanuję świątynię Ducha Świętego, jaką jest ciało mego współmałżonka?
  • Czy nie namawiałem go do stosowania sztucznych metod planowania rodziny, które są niezgodne z moralnością chrześcijańską?
  • Czy nie porównuję go z innymi i nie zarzucam mu, że nie jest tak doskonały, jak znane mi osoby?
  • Czy nie patrzę pożądliwie na inne osoby, na to, co posiadają, kim są?
  • Czy wspieram współmałżonka modlitwą i przykładem życia?
  • Czy nie zraniłem go wypowiadanymi słowami?
  • Czy moja mowa była budująca?
  • Czy nie obmawiałem go wobec innych ludzi, czy byłem lojalny i dyskretny?
  • W jaki sposób zatroszczyłem się o jego świętość, o to, by bardziej kochał Pana Jezusa?
  • Czy przebaczyłem mu, jeśli mnie zranił i już nie pamiętam złego?
  • W jaki sposób zapewniam go codziennie o motel miłości?